Pakowanie się na festiwal muzyczny może wcale nie być takie łatwe jak nam się wydaje. Wiele osób zastanawia się, co takiego ze sobą zabrać i co może się nam przydać. Otóż w tym poście przychodzę z pomocą dla takich osobników. Oto lista 5 najważniejszych rzeczy, które musicie zabrać wybierając się na festiwal muzyczny:
- Czapka/ Kapelusz– spędzając cały dzień na słońcu chyba nie trzeba wyjaśniać, że nakrycie głowy to bardzo ważny element naszego stroju. Z własnego doświadczenia wiem, że czapki ze śmigiełkiem robią szał na festiwalach. Kapelusz na ryby też na pewno się nada. 😉
- Nerka/ Plecak– dziewczyny zapomnijcie o torebkach na czas festiwalu. To strasznie niewygodne i napewno będziecie żałować tego wyboru. Jeżeli macie więcej rzeczy do zabrania to plecak świetnie się spisze, a jeśli nie to idealnym rozwiązanie będzie tzw. kołczan prawilności. Pamiętajcie, że otaczać was będą blogerki modowe oraz influencerzy, więc polecamy te z Gucci. 😉
- Buty, których nie będzie ci szkoda– nowiutkie conversy na festiwal muzyczny odpadają, chyba że planujecie je odrazu wyrzucić. Takie eventy często wiążą się z deszczem, błotem i deptaniem po innych. Polecam zabrać jakieś stare trampki lub trapery, które nawet jak ulegną zniszczeni to nie będzie wam aż tak przykro.
- Peleryna przeciwdeszczowa– kosztuje jakieś 3 złote, zajmuje naprawdę mało miejsca, a może uratować was przed zapaleniem oskrzeli lub anginą. Wakacyjna pogoda często lubi zaskoczyć ulewą, więc pamiętajcie, że parasola na festiwal zabrać nie możecie.
- Power bank– czyli przenośna ładowarka, która często ratuje życie, gdy na ostatnim koncercie polecicie w pogo, zgubicie znajomych i macie rozładowany telefon. A jakoś trzeba wrócić i wcale nie chcecie robić tego w pojedynkę. Naładujcie power banka i wrzućcie do nerki lub plecaka. Jeśli wam sie nie przyda to napewno ktoś inny z niego skorzysta.